Najpierw chciałabym Wam opowiedzieć o gumowych książeczkach Adrianka. Nie ma ich dużo, bo tylko dwie, ale za to bardzo je lubi.
Pierwsza pt. "Animals" jest ze zwierzątkami i ich nazwami napisanymi po angielsku. Książeczka nie jest duża, jest tam m.in. pies, żółw i wieloryb.
Druga książeczka jest większa. Co ciekawe "Kotka Psotka" to taka książeczka do czytania a nie tylko do oglądania. Opowiada o tym jak różne zwierzątka świetnie się bawią w ogrodzie. Adrianek uwielbia jak mu czytam tę książeczkę i zmieniam głos przy każdym zwierzaczku:)
A teraz o książeczce dla większych dzieci. "Nietoperzyca Kaja i piękno uważności" Agnieszki Pawłowskiej to bardzo mądra książeczka. Opowiada o tym, że każdy z nas jest piękny i wyjątkowy taki jaki jest. Nietoperzyca Kaja uważała się za brzydką i stroniła od innych. Myślała, że jest dziwadłem, bo żyje inaczej. Pewnego dnia spotkała kotkę Wiktorię. Ta nauczyła ją za pomocą czterech kamieni, że nie znajdzie szczęścia zmieniając siebie tylko musi zaakceptować i pokochać siebie taką a nie inną. Cudowna i pouczająca opowieść ze wspaniałymi ilustracjami. Przypomina o tym, że każdy z nas jest wyjątkowy.
Wspaniale książki. Fajnie, że obcujecie z książkami od samego początku.
OdpowiedzUsuńNaslonecznej.blogspot.com
U nas to rodzinne :)
UsuńMy również uwielbiamy książeczki i mamy taką samą jak Wy tą o kotku. :)
OdpowiedzUsuńAleż słodki :) i jaki zaczytany. Drugie zdjęcie wymiata!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, MG
O gumowe książeczki, chyba będę musiała się zaopatrzyć bo teraz oglądanie z córcią książek to prawdziwe wyzwanie - etap wszystkiego trzeba spróbowac :)
OdpowiedzUsuńI my mieliśmy gumowe książeczki dodatkowo z piszczałką i do tej pory trzyma ją na swojej półce :)
OdpowiedzUsuńMój synek też ma gumową książeczkę i jest nią zachwycony :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy
www.swiat-mimi.pl
Ten Kotek Psotek wygląda przyjaźnie.
OdpowiedzUsuńFranek uwielbia gumowe książeczki, bawi się nimi podczas kąpieli ;). Niestety te zwykłe na razie niszczy, niezbyt delikatnie je przegląda, wyrywając niechcący kartki ;).
OdpowiedzUsuńMy też uwielbiamy książki.Weronika praktycznie się z nimi nie rozstaje :)
OdpowiedzUsuńU mnie Lila bierze gumowe książeczki do kąpieli :) Uwielbia je gryźć :)
OdpowiedzUsuńU nas też książeczki są bardzo ważne, Alicja uwielbia je przeglądać :) Gumowe też mamy, świetne do mamlania :D
OdpowiedzUsuń