Oto Gosia, mała ślicznotka z niebieskimi oczętami. Na taką sesję z lampami, tłami itd. to szans z Gosią nie było, ale udało się zrobić kilka zdjęć jak zajęła się czymś innym. Chociaż też ciężko było, bo jak już się oswoiła to biegała raz tu raz tam:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz